U każdego z nas za podjęciem jakiejkolwiek aktywności fizycznej (czyt. treningów), zazwyczaj stoi konkretny cel, który pomaga nam zacząć i wytrwać w postanowieniach. Dla jednej osoby może to być lepsza sylwetka, zdrowie, lepsze samopoczucie czy trenowanie w odpowiedni sposób. Tak też było w grupie moich podopiecznych, która brała udział w badaniach do mojej pracy magisterskiej. Celem tej pracy było sprawdzenie wpływu treningu siłowego w warunkach domowych na samopoczucie, samoocenę i poziom zmęczenia u kobiet. Badania trwały 4 tygodnie i dały naprawdę ciekawe wnioski i wyniki, o których opowiem w dzisiejszym poście.
Przed przystąpieniem do badań większość kobiet zmagała się z pewnymi problemami związanymi właśnie z treningami. Brak systematyczności, motywacji i umiejętności stworzenia odpowiedniego planu treningowego (trening na czuja), to tylko kilka z problemów z jakimi zmagały się bohaterki moich badań. Problemem był również stres dnia codziennego, brak efektów, niska samoocena, brak humoru i chęci do robienia czegokolwiek. Dla przykładu podam trzy wiadomości, które dostałem od dziewczyn:
Ćwiczyłam niesystematycznie. I nie bardzo wiedziałam co i jak.
Czułam się zmęczona, miałam zaniżoną samoocenę co wynikało z braku zadowolenia z swojego trybu życia. Odczuwałam ciągłą senność.
Brak motywacji, zbyt wiele ćwiczeń do wyboru, nieumiejętność rozpisania planu oraz brak wiedzy na temat poprawności ćwiczeń.
Jak to wygląda w Twoim przypadku? Pojawia się u Ciebie, któryś z wyżej wymienionych problemów? Pewnie tak, prawda? U każdego występują problemy i każdy stara się je początkowo rozwiązać na własną rękę, zgadza się? No właśnie... moje podopieczne też starały się pokonać występujące problemy na własną rękę. Byłem bardzo ciekawy, jak to wygląda w praktyce, dlatego zadałem proste pytanie - Jak się czułaś, próbując rozwiązać problem na własną rękę? Odpowiedzi były zaskakujące, ponieważ mało która osoba była w stanie poradzić sobie przeszkodami na treningowej ścieżce. Spora ilość z osób czuła się zniechęcona, pogubiona i bezradna w zaistniałej sytuacji. Dla potwierdzenia moich słów przytoczę tutaj trzy wiadomości:
Czułam, że tracę czas, że to co robię i tak nie przyniesie efektów, bo tak naprawdę nawet nie wiedziałam co ja robię, jak działają poszczególne ćwiczenia etc.
Bezsilnie. Byłam zagubiona i nie potrafiłam sobie dobrze rozplanować treningów, zmotywować się tak żeby to miało ręce i nogi.
Brakowało mi motywacji i treningi nie były systematyczne - słabo.
Mogę się założyć, że podobny scenariusz występuje lub występował u Ciebie. Sam też przez to przechodziłem. Teraz wiem, jak ważna jest osoba, która pomoże poskładać wszystko do kupy i wskażę odpowiednią drogę, aby zrealizować cel. Kto wie, może właśnie to było powodem, że te osoby zgłosiły się na moje badania.
Każda osoba uczestnicząca w badaniach wypełniała ankietę wstępną i na podstawie ankiety dostawała odpowiedni dla siebie 4-tygodniowy program treningowy. Przez cały okres trwania badań miałem stały kontakt z każdą z kobiet. Co tydzień sprawdzałem ich progres treningowy, samopoczucie i kontrolowałem czy każda osoba wykonuje ćwiczenia. To było naprawdę znakomite uczucie, że tak dużo osób odpisywało na moje wiadomości i informowało mnie o swoich postępach. Po wykonaniu programu treningowego każda osoba dostała kolejną ankietę do wypełnienia w celu porównania samopoczucia, samooceny i zmęczenia przed i po badaniach. Do ankiety dołączyłem jeszcze jedną sekcję pytań dotyczącą naszej współpracy.
Po tych 4 tygodniach badań zobaczyłem, że odpowiednio zaprogramowany treningi wpływa nie tylko na samopoczucie, samoocenę i zmęczenie, ale także jest w stanie rozwiązać problemy treningowe, o których pisałem wyżej. To było niesamowite badania. Niektóre osoby już po pierwszym treningu odczuły poprawę i wiedziały, że taki trening ma sens:
Po pierwszym dniu ćwiczeń, wiedziałam, że to jest to. Wchodzę na matę i wiem co robić. Wcześniej korzystałam z YouTube, 400 filmików zapisanych a i tak nie wiedziałam jak się za to zabrać i co ćwiczyć.
Niektóre zauważyły efekty po pierwszym tygodniu:
Już po 1 tygodniu wiedziałam, że to jest to. Pomógł mi w regularnym ćwiczeniu i uświadomił jak ważna jest praca nad mięśniami.
Jeszcze inni w połowie trwania programu treningowego:
Szczególnie zobaczyłam to w połowie drugiego tygodnia, kiedy to moja energia była niesamowita, byłam w stanie zrobić wszystko. Nie było odczuwalne zmęczenie.
Dużo osób napisało, że te badania (program treningowa i współpraca, która była podczas badań) pomogły wytrwać na dłużej w treningach. Osoby zobaczyły, że odpowiedni trening ma sens i nie musi zabierać dużo czasu. Po badaniach jest zdecydowanie lepsze samopoczucie i została zachowana systematyczność w treningach. Jestem bardzo zadowolony z tych wyników, ponieważ dokładnie pokazują, że odpowiedni program treningowy jest bardzo ważny w przygodzie treningowej każdej osoby. Tutaj znowu posłużę się trzema wiadomościami od dziewczyn:
Przede mną dopiero długa droga, ten plan treningowy to najlepszy początek jakiego mogłam się podjąć. Po jednym miesiącu czuję się jak inna osoba - wstaję rano z łóżka i wiem po co wstaję! W końcu mam cel, do którego będę dążyć.
Zaczęłam ćwiczyć regularnie, bez zmuszania się, robię to z przyjemnością. Czuje się o wiele lepiej, humor dopisuje prawie cały czas, stałam się mniej nerwowa.
Schudłam, lepiej się czuje, motywacje mam, trzymam się diety, poprawa kondycji skóry.
Teraz możesz zobaczyć i porównać, jak wyglądały osoby przed podjęcie współpracy i jak wyglądają po jej zakończeniu. Wszystko stało się za sprawą odpowiedniej współpracy na linii trener - podopieczna. Osoby biorące udział w badaniach zostały potraktowane, jak osoby, z którymi współpracuję. Dostały program treningowy i "mnie"... jakkolwiek to brzmi. Byłem dostępny dla wszystkich. Każda osoba mogła napisać do mnie wiadomość, a ja w miarę możliwości, jak najszybciej odpisywałem. Po tych badaniach wiem, że to właśnie ten kontakt trenera z podopieczną ma niesamowity wpływ na motywację i chęci osoby trenującej. Z resztą zobacz:
Polecam serdecznie. Zaangażowanie trenera, doradztwo, kontrola wyników przez trenera a nie zostawienie samemu sobie.
Bardzo dobrze spędzony czas. Cieszę się że miałam z Panem stały kontakt.
Jestem bardzo zadowolona. Zainteresowanie, wiadomości, wsparcie, filmiki instruktażowe, poruszanie tematu na grupie to duże wsparcie które daje kopniaka do działania.
Nie spodziewałam się aż takiego profesjonalizmu. Widać było ze strony autora, że dba o swoje podopieczne, jest otwarty na wszelką pomoc, interesuje się postępami w niesamowicie przyjazny sposób. Zgłoszenie się do tej współpracy to definitywnie jedna z najlepszych decyzji w tym roku, a zaryzykowałabym nawet mówiąc, że w całym życiu! Zaczęłam nowy, świetny start.
Podsumowując te badania, jestem naprawdę bardzo mile zaskoczony wynikami i samym odzewem. Badania i cała otoczka wokół nich dała mi dużo do myślenia. Dzięki nim wiem, w jaki sposób jeszcze lepiej podjeść do podopiecznej. Teraz dokładniej będę wiedział z jakimi problemami może borykać się osoba, która się do mnie zgłosić i co najważniejsze - WIEM, JAK JE ROZWIĄZAĆ!
Jeśli Twoja sytuacja treningowa przypomina sytuację dziewczyn sprzed rozpoczęcia udziału w badaniach, to jest to idealny moment, aby zgłosić się do mnie po program treningowy. Po co czekać do jutra i frustrować się, że coś nie wychodzi. Rozpocznij już dziś póki jesteś jeszcze w rytmie treningowym i masz chęci. Kliknij w ten link i sprezentuj sobie współpracę treningową.
Dodatkowo, jeśli potrzebujesz prezentu dla swojej bliskiej osoby, to mam do zaoferowania dowolną usługę z mojego sklepu. Kup np. program treningowy i zamień go w VOUCHER! Czy może być coś lepszego pod choinkę, niż zdrowie, lepsze samopoczucie, motywacja i upragniona sylwetka? Odpowiedz sobie sama, tylko napisz mi później dane osoby, dla której ma być prezent.
Dziękuję wszystkich osobą, które wzięły udział w badaniach. Bardzo mi pomogłyście i dałyście dużo do myślenia!
Do zobaczenia w kolejnym poście, na social mediach i na Akademii Pana Dupka.
Oj, tak. Różnica jest ogromna i motywacja większa, bo z planem treningowym wiem ile będę ćwiczyć, mam poczucie, że to co robię da efekty. Wszystkie ćwiczenia są tak dobrane żeby się uzupełniały. Wszystko przemyślane - jak ma wyglądać aktywacja, jak część główna, wiem jak progresować. Samemu się do tego nie dojdzie. No i kontakt nieoceniony, nie ma opcji, żeby się poddać gdy ma się Twoją pomoc.